Motoryzacja jest mi bliska od dziecka - pierwszym autem, które pamiętam i za którego kierownicą "siadałem" było Renault Clio I generacji. Kocham motosport - nie dziwi mnie, że kierowcy rajdowi są w stanie zaryzykować życie, aby przeżyć to, co przeżywają.
Jestem przeciwny stereotypom - nie gardzę ani "delikatnymi Francuzami" (Renault, Peugeot), ani też "nudnymi Niemcami" (bawarskim BMW chociażby..)
Kocham włoską motoryzację! Finezję, z jaką styliści prowadzą kreskę, projektując Ferrari, Lamborghini czy Alfę Romeo.
Marzę o tym o przejechaniu Stanów Zjednoczonych prywatnym samochodem. Takim z "duszą"