Mercedes E63 AMG już bez tuningu jest naprawdę szybkim samochodem. Pod jego maską gościła początkowo jednostka o pojemności 6,2-litra (525) KM. Po dwóch latach, w 2011, została zastąpiona przez 5,5-litrowy silnik generujący identyczną moc (jednakże motor o objętości skokowej 5500 ccm oferowano również w wariancie 557-konnym). Zarówno wersja 6,2-litrowa, jak i wprowadzone później mniejsze jednostki miały wspólną cechę: były widlastymi „ósemkami”.
Aczkolwiek 557 KM i 800 Nm dostępnych już od 2000 obr./min. nie robiło wrażenia na inżynierach Brabusa. Specjaliści pracujący dla tego tunera wykrzesali z E63 kolejne konie mechaniczne, uzyskując ich aż 838, a maksymalny moment obrotowy zwiększyli do 1450 Nm. Smaczku dodaje fakt, że opowiadamy o samochodzie z napędem na obie osie.
carscoops.com
Moment 1450Nm to raczej przedziały wielkości znane do tej pory samochodom ciezarowym? prawda? 😀
Owszem 😀 Więc nie pozostaje nic innego, jak zalatwić homologację na ciężarówę 😀