Wielu jest takich, którzy kochają się w egzotycznych samochodach. Jednak mało kto, opowiadając o takich autach, wymienia markę Holden.
Firma powstała w drugiej połowie XIX wieku, a pierwszą styczność z motoryzacją miała w 1913 roku – opracowywała wtedy boczne wózki do motocykli. Rok później General Motors zleciło australijskiemu przedsiębiorstwu produkcję nadwozi samochodowych. Dopiero w 1948 pojawił się pierwszy holden.
Australijczycy przez lata preferowali tego producenta, który swego czasu triumfował nawet nad tamtejszymi filiami Forda. Holden odziedziczył naturę GM i wyposażał swoje samochody w jednostki napędowe o dużych pojemnościach i sporych mocach (mówię o V6 i V8 i mocy rzędu około 300 KM).
Blisko półtora wieku pięknej historii wkrótce będzie miało swój koniec. Przedstawiciele General Motors Corporation oświadczyli, że w 2017 należący do nich Holden zakończy produkcję samochodów.
Przyczyn decyzji GM należy się dopatrywać kłopotach, które od dłuższego czasu nękają australijski koncern. Podczas gdy kilka dekad temu znakomicie radził sobie na motoryzacyjnym rynku Australii, dziś jest w dołku.
No i kolejna marka przegrała w starciu z kryzysem…
Kilka fajnych holdenów powstało, np. ewenement – sportowy pickup czyli model UTE 🙂