Rolls-Royce Phantom to motoryzacyjne marzenie niejednego kierowcy. Problem w tym, że to dość wyszukane marzenie kosztuje prawie 1,5 mln zł. Wydawałoby się, że jest to bariera nie do przeskoczenia. Ależ skądże! Wystarczy stary Mercedes W124, trochę inwencji twórczej i… przysłowiowa rosyjska mentalność, w którą stwierdzenie „impossible is nothing” („niemożliwe nie istnieje”) wpasowuje się idealnie.
Warto także dodać, że wszystkie elementy zostały wykonane ręcznie, a przeróbka kosztowała ok. 3000$ i trwała 2 miesiące. Autorem tej metamorfozy jest 24 latek, Ruslan Mukanov, który po stworzeniu prototypu postanowił przerabiać Mercedesy czysto komercyjnie, na zlecenie. W razie czego, jego adres mailowy widnieje na jednym ze zdjęć. Może się niektórym przyda ;- )
A tak prezentuje się w pełnej klasie:
Musze pogadać z Ruslanem, czy przerobi mojego firmowego Focusa 🙂
W sumie to sie prezentuje niezle jak na taka wiejska przerobke
Kawał dobrej roboty moim zdaniem. Nie każdy ma tyle zacięcia, aby tak się poświęcić 🙂