Nie kupisz już LaFerrari…

laferrari, ferrari, edycja limitowana, 2013 laferrari, ferrari, edycja limitowana, 2013

Nie jestem pewien – ogłaszam to z żalem? A może wszyscy już to wiedzą i zamiast dopiero się rozpłakać, będą co najwyżej ocierali stare łzy? A może nikogo to nie interesuje? Domyślacie się, w czym rzecz? Wyprzedano LaFerrari!

 

Gdzie się podziały fanfary? Gdzie zaskoczenie? No właśnie, dlaczego ten włoski producent jest tak przewidywalny; zaplanował niemal natychmiastową sprzedaż 499 egzemplarzy LaFerrari i spełnił swoją wolę. Kogo to dziwi – trochę bogaczy na tym świecie jest i zdecydowana większość uważa się za estetów. A supersamochód od Ferrari to majstersztyk w każdym calu: nie dość, że nadzwyczaj piękny, to w dodatku bardzo, ale to bardzo szybki (pod jego maską piękne melodie wygrywa widlasta „dwunastka”, połączona z silnikiem elektrycznym; ów mezalians daje wynik 963 KM).

Przed wieloma miesiącami Ferrari zapowiedziało, że jego 963-konny twór będzie samochodem limitowanej edycji; a spośród tych, którzy się zgłoszą (było pewnikiem, że chętnych będzie więcej niż 499) koncern „osobiście” wytypuje przyszłych posiadaczy swojego dzieła.

Na razie nie wiemy, dokąd trafią samochody – na pewno ponad sto egzemplarzy będzie jeździło w Stanach Zjednoczonych (tam koszt zakupu LaFerrari wynosi 1,2 mln dolarów).

No cóż – zazdroszczę, choć to niewłaściwe, i życzę wspaniałych wrażeń!

 

nbcnews.com

autokult

Zobacz komentarze (1) Zobacz komentarze (1)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzedni

Doprawdy, różowo - Citroen DS3

Następny
dacia duster, dacia, duster, renault

Och, Dacia Duster!

Zainteresowany współpracą?

Chcesz sprawdzić się jako dziennikarz motoryzacyjny lub po prostu opublikować swój artykuł? Skontaktuj się z nami. biuro@strefatestow.pl

©Copyright 2013 - 2024 by Strefatestow.pl All rights reserved. Wszelkie prawa zastrzeżone. Partner instalacji gazowych: