Nowa Skoda Fabia niczym z kosmosu

Przedstawiciele Skody jak jeden mąż rozpływają się nad swoim najnowszym dziełem. Pytanie, czy odświeżona Fabia faktycznie jest nowością w gamie marki? Z pozoru – nie – jednakże zważywszy na fakt, że jako pierwsza powstała na założeniach VisionC, stanowi swego rodzaju krok milowy. Być może jest zapowiedzią rewolucji w stylistyce koncernu należącego do Volkswagen AG – jeśli tak, warto zapamiętać dzień, w którym ujrzała światło dzienne. A było to w Paryżu…

Tegoroczne paryskie targi motoryzacyjne z pewnością ucieszyły fanów Skody. Przykuły też uwagę laików, jako że zaprezentowaną Fabię otoczona szczególną opieką. Choć w istocie jest przecież kontynuacją znanego modelu, podczas jej prezentowania przedstawiciele koncernu ograniczali się do określenia jej nową – słowa następczyni  lub generacja raczej nie padały. Często nawiązywano za to do studyjnego VisionC, które, jak zapewnia Skoda, będzie stanowiło wyznacznik zarówno pod względem designu, jak i technologii (współczynnik oporu powietrza wynosi w nim 0,26 cx – to tak gwoli ścisłości).

DSC09220 (Kopiowanie) DSC09226 (Kopiowanie) DSC09232 (Kopiowanie)

Skoda wzbogaciła gamę silników o cztery nowe jednostki benzynowe (począwszy od litrowego MPI o mocy 60 KM, na 110-konnym 1,2 TSI kończąc) i trzy nowe motory wysokoprężne, wszystkie o pojemności 1400 ccm, ale o różnej mocy (od 75 do 105 KM).  Ważne, że wciąż oferuje pięciostopniowe przekładnie manualne, co w dobie wszechobecnych „szóstek” (także dostępnych) wydaje się ekstrawagancją. Ponadto, do wyboru pozostawiono również 7-stopniową DSG.

Czymś zupełnie nowym jest system Mirror-Link, dzięki któremu Fabia staje się… „jeżdżącym smartphonem”. A to wszystko za sprawą połączenia możliwości techniki MIB z radiem o uroczej nazwie, Bolero.

DSC09257 (Kopiowanie) DSC09252 (Kopiowanie)

Funkcja SmartGate pozwoli nam zobaczyć, jak bardzo oszczędny – lub też nie – był nasz styl jazdy. Albo, co być może wydaje się głupie, ale niejednego ucieszy, wrażeniami z podróży na bieżąco dzielić się na Facebooku.

Projektanci nowej Fabii najwyraźniej nauczyli się jakiś zaklęć – mimo że skrócili ją o 8 mm, długość wnętrza o tyle właśnie wzrosła. Zwiększyli też pojemność bagażnika, o którym mówią dumnie, że jest największy w swojej klasie, a przy tym najbardziej praktyczny (mając na uwadze chociażby próg załadunku).

DSC09244 (Kopiowanie) DSC09267 (Kopiowanie) DSC09269 (Kopiowanie)

Coś dobrego dzieje się ze Skodą…

DSC09292 (Kopiowanie) DSC09318 (Kopiowanie)

Zobacz komentarze (3) Zobacz komentarze (3)
  1. dla mnie nudno, bez charakteru i jak na tę klasę samochodu, cena znacznie za wysoka. Ogólnie rozczarowująco. Chociażby na tle Yarisa wypada bardzo słabo.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzedni

Nowe, seksowniejsze Audi A6

Następny

Test Toyota Land Cruiser Arctic

Zainteresowany współpracą?

Chcesz sprawdzić się jako dziennikarz motoryzacyjny lub po prostu opublikować swój artykuł? Skontaktuj się z nami. biuro@strefatestow.pl

©Copyright 2013 - 2024 by Strefatestow.pl All rights reserved. Wszelkie prawa zastrzeżone. Partner instalacji gazowych: