Pierwsza jazda nowym Hyundaiem Elantrą

Nowy Hyundai Elantra – sedan z flotowym zacięciem

Hyundai nie zwalnia tempa ofensywy produktowej, czego przykładem jest debiut szóstej generacji kompaktowego sedana o nazwie Elantra. Na miejsce jego europejskiej premiery wybrano tegoroczną edycję Poznań Motor Show, co podkreśla nadzieje, jakie wiąże koreański koncern z rynkiem Europy Środkowo-Wschodniej. Czy model ten znajdzie również uznanie w oczach klientów flotowych?    

Postęp nie tylko stylistyczny

Studio projektowe Hyundaia mieszczące się na terenie Niemiec po raz kolejny nie zawiodło stylistycznymi pomysłami. Wygląd nowej Elantry jest bardzo elegancki i dystyngowany, a z pewnością wielu postronnych obserwatorów mimowolnie zaliczy jego nadwozie do wyższego segmentu D. Nic dziwnego, bowiem nowy model urósł w porównaniu do poprzednika i jest teraz od niego o 20 mm dłuższy oraz o 25 mm szerszy. Wielkość bagażnika również nie zawodzi i wynosi 458 l. Hyundai chwali się także zastosowaniem bardziej wytrzymałej stali, co ma wpłynąć zarówno na trwałość, jak i sztywność pojazdu.

Wnętrze i pierwsze wrażenia z jazdy

Wnętrze Elantry przykuwa uwagę uporządkowaniem i iście niemiecką ergonomią. Konsola środkowa nawiązuje wyglądem do stylistyki znanej z Seata Leona, choć jakością zastosowanych materiałów przewyższa hiszpańskiego konkurenta, co pokazuje wysokie aspiracje Hyundaia. Obsługa urządzeń pokładowych jest bardzo intuicyjna, a wnętrze Elantry z pewnością przypadnie do gustu osobom spędzającym dużo czasu za kierownicą.

Już pierwsze kilometry pokonane nowym sedanem Hyundaia pokazują, że auto zostało zaprojektowane z myślą o komfortowym podróżowaniu. Zawieszenie miękko resoruje nierówności, a wygodne fotele pozwalają nawet na dłuższą chwilę zapomnieć o trudach podróży. Szczególnie cieszy dopracowanie przez inżynierów Hyundaia układu kierowniczego, który jest bolączką aktualnej generacji kompaktowego i30. W Elantrze pracuje on zauważalnie precyzyjniej i poprawia wyczucie auta przez kierowcę, choć w tej kwestii trudno liczyć na osiągnięcie poziomu oferowanego chociażby przez Volkswagena Golfa. Opisując wrażenia z jazdy nie sposób także pominąć wyciszenia kabiny, które stoi na bardzo wysokim poziomie, jak na reprezentowany przez Elantrę segment.

Dwa silniki, dwie twarze

W ofercie nowej Elantry znajdziemy na chwilę obecną dwa silniki: po jednym benzynowym i wysokoprężnym. Klientów flotowych z pewnością zainteresuje ten drugi, a więc motor 1.6 CRDi o mocy 136 KM, który zrobił na nas dobre wrażenie podczas pierwszych jazd. Jego charakterystyka jest bardzo wyważona i łączy w sobie niskie spalanie z wystarczającymi osiągami do płynnej jazdy w trasie. Drugim dostępnym silnikiem jest benzynowa jednostka 1.6 MPi o mocy 128 KM stanowiąca interesującą propozycję przede wszystkim dla klientów indywidualnych. Obydwa motory dostępne będą zarówno z 6 biegową skrzynią manualną, jak i przekładnią automatyczną.

Ceny od 67 900 zł brutto

Nową Elantrę nabyć można w jednej z czterech opcji wyposażeniowych. Dla odbiorców flotowych przygotowano podstawową wersję „Classic Plus”, która w standardzie oferuje m.in. klimatyzację manualną, tylne czujniki parkowania, czy skórzaną, wielofunkcyjną kierownicę. Najtańszą Elantrę z silnikiem benzynowym kupić można już od 67 900 zł, natomiast egzemplarz z silnikiem wysokoprężnym to wydatek co najmniej 79 900 zł.

Rynek kompaktowych sedanów ma w Polsce wciąż stosunkowo niewielki udział w sprzedaży ogółem. Nowa Elantra, a więc najbardziej popularny model Hyundaia na świecie będzie chciał zmienić te niekorzystne proporcje. Jest na to dobry czas, gdyż wielu flotowców zdążyło się już poznać na nowej jakości koreańskiego producenta przy okazji eksploatacji innych modeli koncernu.

Źródło: FlotaAutoBiznes / Paweł Szyszka