Porsche 550 Spyder „Little Bastard”

Porsche 550 Spyder "Little Bastard", 550 spyder, little bastard, porsche 550, spyder, James Dean Porsche 550 Spyder "Little Bastard", 550 spyder, little bastard, porsche 550, spyder, James Dean

James Dean był autorem zdecydowanie jednego z najpiękniejszych aforyzmów, jakie kiedykolwiek przyszło nam poznać: Snuj marzenia tak, jakbyś miał żyć wiecznie; żyj tak, jakbyś miał umrzeć dziś. I sam starał sie żyć według tej zasady, nie żałując sobie niczego. Jego błyskotliwa kariera miała swój początek w skromnej reklamie Coca Coli. Jednak James nie pozostał wyłącznie chłopcem z reklamy – wkrótce zaangażowano go do roli Caleba Trasku w Na wschód od edenu. Następnie zagrał w Buntowniku bez powodu, chyba najsłynniejszym filmie, w którym wystąpił. Zginął przed nakręceniem finałowej sceny Olbrzyma, po zderzeniu z fordem Donalda Turnuspeeda. Prowadził wtedy ukochanego Little Bastarda. Miał wkrótce wystartować w wyścigu, na którego potrzeby wynajęto lawetę dla Małego Łajdaka. Dean zdecydował, że na miejsce woli dotrzeć właśnie nowo zakupionym Porsche, aby podczas podróży poznać jego specyfikę.
Ginąc, stał się ojcem własnej legendy…
550 Spyder był jego drugim samochodem ze Sttutgartu. Wcześniej ścigał się modelem 356 Speedster, produkowanym w latach 1948-1965. Spyder zadebiutował w 1953. W przeciwieństwie do produkowanego równolegle z nim poprzednika, producent oferował do niego tylko jeden silnik – 1,5-litrowego boxera, generującego ostatecznie 134 KM i sprzężonego z czterobiegową, manualną skrzynią biegów.
Samochód był dosłownie l e c i u t k i – ważył tyle, co mniej więcej Cinquecento, bo 550 kilogramów. Też mi porównanie…
Tyle wystarczyło, by w Deanie zwyciężyła pokusa.

Porsche 550 Spyder "Little Bastard", 550 spyder, little bastard, porsche 550, spyder, James Dean

550 Spyder powstawał na bazie modelu 356 i prototypów o nadwoziu typu roadster, testowanych przez kierowców koncernu już od 1951. Projektowany był z myślą o wyścigach – stąd niewielka masa, opływowy kształt i jednostka napędowa typu boxer oraz obniżone zawieszenie, które przyczyniło się do farta Hansa Herrmana w 1954 (Mille Miglia – Herrman przejechał wtedy pod opuszczonym szlabanem, cudem unikając zderzenia z pociągiem).
Zresztą, inżynierowie wprowadzili swoją ideę w życie i już w 1953 odmiana coupe zwyciężyła w Carrera Panamericana. Wielkim wygranym był Jose Herrarte.
Odmiana Spyder zasłynęła za sprawą zwycięstwa w Mille Miglia – to właśnie podczas tego rajdu załoga Herrman-Linge otarła się o śmierć. W klasyfikacji generalnej uplasowali się na 6. pozycji.
Tego samego roku w Le Mans, Porsche zwyciężyło w swojej klasie. Była to jednak wygrana okupiona wysoką ceną – dwa z trzech Spyderów 1500 wycofano, a w trzecim wycięto tłok. Łut szcześcia sprawił, że konkurujące z nim samochody OSCA wypadły z trasy, tym samym umożliwiając „pajączkowi” zwycięstwo. Model z silnikiem o pojemności 1100 ccm także zwyciężył wówczas w swojej kategorii.
Aczkolwiek to nie były ostatnie słowa inżynierów Porsche – po sukcesach Spydera 550 koncern wypuścił na rynek zmodernizowaną wersję, Rennsport (RS). Zagościły w niej nowa skrzynia biegów i 130-konny silnik, a jej nadwozie usztywniono.
1957 przyniósł debiut generacji RSK; RS wciąż było skrótem od Rennsport, zaś „K” nawiązywało do kształtu przedniego zawieszenia. Inżynierowie Porsche stwierdzili, że RS nie było wystarczająco doskonałe i przeprowadzili delikatną modernizację modelu, która objęła restylizację tylnych płetw i obniżenie zawieszenia. W 1959 RSK pokazało, na co je stać – wtedy cztery samochody rodem z Zuffenhausen osiągnęły najlepsze wyniki, a utytułowany niemiecki kierowca, Wolfgang Seidel, stanął na najwyższym miejscu na podium.

Powrót Little Bastarda…

Jakkolwiek złowieszczo (niezłowieszczo?) to brzmi, Mały Łajdak jeszcze przez wiele lat o sobie przypominał. James Dean zmarł krótko po zderzeniu, do którego doszło siedem dni po jego pamiętnej rozmowie z Guinnessem, gdy ten stwierdził: Jeśli wsiądziesz do tego samochodu, za tydzień znajdą cię w nim martwego.
Wrak auta odkupił George Barris. To człowiek, który jeszcze za życia Jamesa opiekował się Małym Łajdakiem. Samochód zsunął się na niego wprost z lawety, łamiąc mu obie nogi. Ale on przynajmniej przeżył. Zginął za to Troy McHenry, który zakupił pozostałem po Bastardzie części – podczas jazdy stracił panowanie nad swoim samochodem i wbił się w drzewo. Innych kierowców także dotykała „klątwa” Małego Łajdaka.
Samochód po tragicznie zmarłej wschodzącej gwieździe musi wzbudzać zainteresowanie. Pan Barris zdecydował się więc przeznaczyć Spydera na wystawy. Pewnej nocy doszczętnie spłonął magazyn, w którym jednym z przechowywanych aut był właśnie Little Bastard. Nie doznał żadnego uszczerbku.
Z kradzieży zrezygnowali złodzieje, którzy próbowali pozbawić go fotela i kierownicy. Albo nie byli wprawieni w swoim fachu, albo siła samochodu-legendy okazała się silniejsza od ich umiejętności, bo poranili się tak bardzo, że woleli ucieczkę od świadomości posiadania czegoś bardzo drogiego.
Spyder 550 „Little Bastard” zdążył jeszcze trzykrotnie „stanąć na własnych kołach”, zsuwając się z lawet podczas transportowania do kolejnego miasta.
W końcu zniknął.

Porsche 550 Spyder "Little Bastard", 550 spyder, little bastard, porsche 550, spyder, James Dean

Foto:

wikipedia.org

imcdb.org

porsche550spyder.com

Zobacz komentarze (5) Zobacz komentarze (5)
  1. Ech, Marcin – malutki samochód i pewnie dlatego James zginął.
    As – takie samochody mają „duszę”. Wielu ludzi tego nie rozumie, ale dla mnie to oczywiste :p Zupełnie inaczej czuję się w nowym aucie niż, na przykład, w dwudziestokilkuletnim Audi 80. O jakimś starym „amerykańcu” nie wspominając… To jak podróż w czasie 😉

  2. @Miłosz

    Dużo łatwiej zwrócić moją uwage na drodze, jadąc youngtimerem jak np. W124 odpicowane na „perełkę” aniżeli jadąc jakims najnowszym mietkiem na pełnym wypasie.
    Tak jak piszesz taki dwudziestokilkuletni samochod ma dusze, ale tez swiadczy to o motoryzacyjnej duszy własciciela, bo nowego mietka wystarczy „kupic”, a do takiego starego auta trzeba sie po prostu przywiązać.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzedni

Hyundai i30 - Koreańska propozycja TEST

Następny

Legenda powraca - Nowa Warszawa !!

Zainteresowany współpracą?

Chcesz sprawdzić się jako dziennikarz motoryzacyjny lub po prostu opublikować swój artykuł? Skontaktuj się z nami. biuro@strefatestow.pl

©Copyright 2013 - 2024 by Strefatestow.pl All rights reserved. Wszelkie prawa zastrzeżone. Partner instalacji gazowych: