Tydzień temu głośno było o przejęciu koncernu Fiat przez VW. Byłabyto zła wiadomość, bo do Fiata należą Chrysler, Lancia, Alfa Romeo, Maserati i Ferrari. I może Niemcy za bardzo by nie ingerowali, tak, jak w przypadku Lamborghini, które należy do Audi, a cały czas jest tam szalona stylistyka i przyprawiająca o ból wszystkiego moc. I chyba wywołano by kolejną wojnę światową (chociaż to działka Putina), gdyby szefowie VW „przystosowali” Ferrari do swoich standardów.
Oba koncerny zaprzeczają, aby do czegoś takiego miało dojść. Bardzo się tego powodu cieszę, bo byłoby to głupie, gdyby Włosi znowu sprzedali się Niemcom, i znowu trzeba by było ich odbijać siłą. Wszystko przez kryzys. Najlepszym przykładem tego jest bardzo lubiany przeze mnie, mocno sponiewierany Saab, kilkakrotnie zamykany i oddawany z rąk do rąk.
Ludzie, kupujcie więcej samochodów, byle nie od naszych zachodnich sąsiadów. Passat i Golf to nie cały świat…
***
by KUBA „MANIEK” MAŃKUT, nowy, redakcyjny Kolega. Jak widzimy, otwarty na motoryzację nie tylko zza zachodnich granic. Dziś rozważa kwestię związaną z domniemanym związkiem VW z koncernem Fiat.
worldcarfans.com
Niedługo wszystkie auta będą „produkcji” niemieckiej 🙂 A to nie dobrze…