Małe jest użyteczne…Test Kia Picanto

kwi 03, 2013 2 odpowiedzi przez

 

Cofnijmy się trochę do wcale tak niedalekiej przeszłości. Jak postrzegana była marka Kia? Z czym była kojarzona? Opinie zazwyczaj negatywne, sprzedaż aut w Polsce znikoma, nie brakowało problemów z serwisem. Teraz wszystko zmieniło się na lepsze, ba na więcej niż dobre. Przekonałem się na własnej skórze i wcale nie jeżdżąc sztandarowym cee’dem tylko malutkim przedstawicielem segmentu A – Picanto.

Od razu trzeba zaznaczyć: Picanto nie ma łatwo na rynku. Dotychczas nieco zaniedbany przez producentów segment A robi się niezwykle konkurencyjny: Fiat Panda, Škoda Citigo, Toyota Aygo, Ford Ka, czy Volkswagen up! to tylko przykłady nie obejmujące nawet połowy istniejących modeli. Tego typu pojazdy służą głównie podróżą po mieście, aczkolwiek w celach firmowych naszym zdaniem również można bez problemu je przekazać przedstawicielom handlowym działającym we wsiach i miasteczkach.

Wzrost nie przeszkadza

Należę do mężczyzn, którzy nie są zaliczani do najmniejszych. Ponad 185cm wzrostu robi swoje i gdy odebrałem kluczki od testowanego modelu miałem pewne obawy czy, aby na pewno się w nim zmieszczę, a co jeszcze ważniejsze dam radę przejechać trasę testową kilkuset kilometrów. Zająłem więc pozycje za kierownicą i już na wstępie spotkało mnie miłe zaskoczenie: siedzę wygodnie, a fotel wcale nie jest maksymalnie odsunięty. Brawo.

Rozglądając się po wnętrzu pojazdu zastanawiam się czy aby na pewno wsiadłem do Picanto – wokół sporo przestrzeni,mam wrażenie, że to małe miejskie autko jest większe niż by się wydawało. Wrażenie potęguje dość długa deska rozdzielcza, a co za tym idzie również duża przednia szyba. Zegary podzielono na trzy fragmenty- po lewej stronie widnieje obrotomierz, na środku prędkościomierz, po prawej wskaźnik poziomu paliwa. Brakuje jedynie informacji o temperaturze płynu chłodzącego, a przecież mamy do czynienia z miejskim autem. Na całe szczęście, w razie, gdy temperatura przekroczy dozwoloną wartość, poinformuje nas o tym odpowiednia „kontrolka”.

Kia Picatno

Wysuwana szuflada

Duży minus, nie w mojej opinii, stanowi umieszczenie przełącznika komputera pokładowego obok wskazówki ilości paliwa, przez co jego użytkowanie jest po prostu niewygodne i potrafi przysporzyć wielu problemów. Kierownica, choć trochę komicznie wygląda (duży prześwit) w użytkowaniu sprawdza się bardzo dobrze, tym bardziej że w testowanej wersji wyposażono ją w przyciski umożliwiające obsługę radia (zmiana stacji oraz głośność). Radia wraz z odtwarzaczem CD, pozwalającego na słuchanie plików MP3. Na desce rozdzielczej nie brakuje złącza AUX oraz USB. Obok skrzyni biegów znajdziemy praktyczne uchwyty na kubki i ku mojemu zaskoczeniu,nawet, gdy użyjemy dwóch kubków nadal mamy miejsce, aby umieścić chociażby telefon służbowy.

Kolejnym praktycznym schowkiem jest wysuwana szuflada, którą znajdziemy pod fotelem pasażera. Na tylnej kanapie znajdziemy komplet trzech pasów bezpieczeństwa, jednak podróż w trójkę z tyłu należy do ciężkich i nieprzyjemnych. Bagażnik o pojemności 200 litrów pozwala na zabranie najbardziej potrzebnych rzeczy. Tylną kanapę można składać w proporcji 60:40 – możemy więc przewieźć dłuższy przedmiot wraz z pasażerem z tyłu. Po całkowitym złożeniu otrzymamy płaską powierzchnię załadunkową.

W gamie Picanto są tylko dwa silniki benzynowe. Ten o pojemności 1.0 litra dostępny jest w trzech wersjach wyposażenia, a o poj. 1.2 litra w dwóch. Testowany przez nas model posiadał tę mniejszą jednostkę, o mocy 69KM. Współpracował z pięciobiegową manualną skrzynią biegów. Silnik radzi sobie z rozpędzeniem pojazdu, jednak jakakolwiek próba dynamicznego przyspieszenia, zmusza nas do redukcji biegu i wkręcenia na wyższe obroty. I tutaj miłe zaskoczenie trzycylindrowa jednostka na wyższych obrotach wydaje bardzo przyjemny dla ucha dźwięk. Przez moment poczułem się jak w małej rajdówce.

Manewr jednym palcem

Niestety, gdy upalne dni zmuszą nas do włączenia klimatyzacji nasz silnik zostanie obciążony, a efekty poczujemy pod pedałem gazu oraz przy wizycie na stacji benzynowej. Spalanie to chyba największy minus Picanto, a wartości podawane przez producenta różnią się dość sporo od rzeczywistych. W mieście Picanto potrzebuje 8l/100 km paliwa (odcinek pomiarowy 68 km), na trasie 5,6l/100 km (odcinek pomiarowy 180 km).

Na dużą pochwałę zasługuję skrzynia biegów, która od początku „wpadła mi w rękę”. Biegi zmienia się bardzo płynie i nie potrzeba do tego dużej siły. Wykonywanie manewrów Picanto to czysta przyjemność- wspomaganie działa rewelacyjnie. Postanowiłem nawet przeprowadzić mały test: kręcić kierownicą małym palcem lewej ręki. Z sukcesem! Oczywiście wraz ze wzrostem prędkości, kierownica zaczyna funkcjonować ciężej, ale jest bardzo precyzyjna. Jeżeli mowa o precyzji, zawieszenie zostało niemal idealne zgrane z układem kierowniczym, a pokonywanie zakrętów z większą prędkością należy do przyjemnych. Hamulce są bardzo czułe i nawet delikatne muśnięcie pedału może spowodować zatrzymanie naszego pojazdu.

Kia Picanto

Podsumowanie

Po przeprowadzeniu testu mogę śmiało polecić Picanto jako auto dla przedstawiciela handlowego, który większość swoich obowiązków wykonuje w terenie miejskim. Stylistyka najmniejszego pojazdu Kia jest nowoczesna, wyposażona w technologie LED. No i na koniec najważniejsze: cena. Nowe Kia Picanto można kupić co najmniej za 30 990 zł w wersji trzydrzwiowej, a w wersji pięciodrzwiowej za 32 490 zł.

 

Wersja 3 drzwiowa M L XL
1.0 MPI 69KM 30 990 33 490 38 990
1.2 MPI 85KM 35 490 40 990
Wersja 5 drzwiowa M L XL
1.0 MPI 69KM 32 490 35 490 40 990
1.2 MPI 85KM 37 490 42 990

Kia Picanto

 

 

 

 

 

 

Nowe, Testy

O autorze

Powiadają, że w aucie urodzony... Z wykształcenia umysł ścisły, a z zamiłowania humanistyczny...

2 odpowiedzi do artykułu “Małe jest użyteczne…Test Kia Picanto”

  1. Tadeusz says:

    Bardzo ładne autko – ale jak z jakością materiałów we wnętrzu?

  2. Nieszpor says:

    Szczerze mówiąc jak za te pieniądze jest naprawdę bardzo przyzwoicie. Oczywiście plastiki są, ale nie przeszkadzają.

Zostaw odpowiedź

Facebook

Get the Facebook Likebox Slider Pro for WordPress